szczyty
W czwartek powrocili panowie murarze w okrojonym stanie by zabrac sie za wykanczanie szczytow :-). Na chwile obecna wszytkie szczyty domu sa gotowe i jak dobrze pojdzie to dzisiaj skoncza i garaz. Tak tak, chlopaki pracuja dzisiaj do poludnia :-). To sa zdjecia z czwartkui piatku :-)
Za namowa wykonawy w kuchni zamiast grzybka bedzie komin z jednego pustaka wentylacyjnego. Ponoc sprawdza sie o wiele lepiej od grzybka a koszt chyba nawet mniejszy. Takim oto sposobem bedziemy mieli 3 kominy :-)
Oto gotowy szczyt, Musielismy wylac jeszcze w obu szczytach nadproze powyzej okien, by podtrzymywalo belki, tak by nie obciazac okien.
Jezeli chodzi o szczyty to na tyle.
Pozdawiam :-)