mile zaskoczenie...
Data dodania: 2012-08-14
Panowie jednak sie zjawili :-) i fachowo zabrali sie do pracy. Dzisiaj popracowali tylko do okolo 14:30, ale to troche ze wzgledu na decyzje ktore musialam podjac...
Na szczescie nie robia sobie dlugiego weekendu i w czwartek wracaja spowrotem... A tak wyglada dudek na chwile obecna:
I juz jedna dachoweczka na dachu zawitala (Na dachu wyglada na taka malutka......), reszta grzecznie czeka na dole.Nie obylo sie bz strat w czasie transportu ale z wymiana nie bedzie problemu.
No i poczatek podbitki (niestety lepszych zdjec nie mam :-( )
Spokojnej nocki wszystkim zycze :-)
Komentarze